Powstałe w 1988 roku perfumy Eternity, sygnowane logo Calvina Kleina stały się zapachem rozpoznawczym tej marki. Nomen omen, tłumaczenie tej nazwy, jako „wieczność” było widać prorocze dla tego zapachu, którego nie przyćmiły nawet późniejsze duże sukcesy wytrawnego i mocnego Obsession czy uniwersalnego CK One.
Zapach zadedykowany był drugiej żonie Calvina – Kelly. Maiły stać się ponadczasowym wyznaniem miłosnym. Udały się w tym względzie idealnie. Kompozycję stworzyła znakomita Sophia Grojsman, która ma na swoim koncie wiele spektakularnych sukcesów perfumowych, jak choćby Tresor dla Lancome’a, Yvresse dla YSL, Tentations Palomy Picasso czy Sotto Voce stworzone dla Laury Biagiotti. Co jednak niezwykle istotne, ta wielka twórczyni musiała mocno przytemperować swoje zapędy do tworzenia dzieł wielkich ale i mocnych zarazem. Perfumy Eternity są bowiem jak głęboki pojedynczy wyłom w murze sukcesów bazujących na zapachach wyrazistych i zdecydowanych.
Perfumy Eternity - popularne zapachy
Perfumy Eternity ukazały się w odstępie 2 lat – najpierw w wersji damskiej, a w roku 1990 w męskiej odsłonie. Oba święciły triumfy długoletniej popularności, dystansując inne powstające w tym czasie zapachy. Za ich spektakularnym sukcesem stał zapewne przełomowy w owych czasach zapach – ulotny kwiatowo-zielony, jak wiosenny poranek. W zalewie mocnych kwiatowych aromatów bazujących na szyprach i aldehydach, ten niezwykle subtelny twór podszyty jedynie nieśmiałym piżmem musiał być nie lada niespodzianką.
Najlepsze jest jednak to, że to jeden z niewielu zapachów, które niemal w niezmienionej formie stoją perfumeryjnych półkach po dziś dzień, sprzedając się na tyle dobrze, że nie wycofuje się ich z obrotu. I dobrze, bo perfumy Eternity to zapach ponadczasowy, uniwersalny w swoim brzmieniu – doskonale zharmonizowany. Po prostu piękny.
Komentarze
Prześlij komentarz